Ostatnio pisałam o poprawie, o tym, że Dominik czuje się już lepiej..
niestety - tylko na chwilę było lepiej, później już tylko gorzej i
gorzej.. trafiliśmy do szpitala. Zrobili Dominikowi MRI głowy i
kręgosłupa (dzięki Bogu z kręgosłupem wszystko w porządku) natomiast
wyniki z MRI głowy były dla nas szokiem, spełnieniem marzeń i nadziei.
Guzy w głowie Dominika prawie całkowicie zniknęły!! W ciągu miesiąca!!!!!!!!!!!
Miesiąc temu mieliśmy MRI i było bez zmian guzy były- teraz już prawie
nic nie ma!! Nagle okazało się, że w głowie mózg ma więcej miejsca i
zaczął dziwnie reagować. To + negatywne skutki uboczne przyjmowanych
przez Dominika leków dało takie pogorszenie się stanu zdrowia Dominika.
Teraz Dominik czuję się coraz lepiej- tylko potrzebuje czasu aby
wszystko wróciło do normy.. A my? My szalejemy ze szczęścia!! Wierzymy,
że w końcu stał się cud o który tak strasznie się modliliśmy!!
oby tak dalej:)
OdpowiedzUsuńoch jak się cieszę! :)))))
OdpowiedzUsuńczytam i nie wierzę ..pomimo tego , że cały czas trzymałam kciuki za Dominisia to troszkę ciężko było mi uwierzyc , że guzy mózgu można wyleczyc.
OdpowiedzUsuńBoże, dziękuję Ci za ten cud
Dominisiu cały czas jesteś w moich myślach , nadal trzymam kciuki dzielny łobuzie ;)
przesyłam moc całusów dla całej rodzinki :) Ewa z dzieciaczkami :)