20.01.2013 niedziela. Pierwszy dzień po trzeciej sesji chemii minął w miarę spokojnie, mimo braku apetytu, płyny były prawie w
normie(850ml) po południu była gorączka 38.3 poprosiliśmy o leki
przeciwgorączkowe i po godz. wszystko się unormowało. Jak po każdej
chemii jest problem z brzuszkiem, dostaliśmy czopki, powinno pomóc. Jutro czeka nas morfologia i kolejna punkcja, nie wiem jak rano mu to powiem, chcemy wierzyć, że to ostatnia.
Musi tak być!!!!.
pozdrawiam.... Tata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz