Kolejny krok w rehabilitacji.. zaczęliśmy chodzić!! Na razie Dominik samodzielnie jest w stanie zrobić tylko kilka kroków. Dla nas to wielki sukces.. aby tego dokonać musieliśmy ćwiczyć do 2 godzin dziennie.. a dla Dominika to strasznie wielki wysiłek i wielki ból. A najlepszym lekarstwem jest masaż!!
1% darmowe pobieranie PIT
niedziela, 30 listopada 2014
Kolejny krok w rehabilitacji.. zaczęliśmy chodzić!! Na razie Dominik samodzielnie jest w stanie zrobić tylko kilka kroków. Dla nas to wielki sukces.. aby tego dokonać musieliśmy ćwiczyć do 2 godzin dziennie.. a dla Dominika to strasznie wielki wysiłek i wielki ból. A najlepszym lekarstwem jest masaż!!
wtorek, 25 listopada 2014
wtorek, 18 listopada 2014
A co u
nas?
Już ponad tydzień w domku.. czas wypełniają nam ćwiczeni - aby Dominik jak najszybciej zaczął chodzić. I muszę powiedzieć, że z dnia na dzień jest lepiej. Co prawda do samodzielnego chodzenia jeszcze trochę brakuję ale z pomocą innych Dominik zaczął maszerować. A przy tym nasz WALECZNY jest uparty i niestrudzony prawdziwy WALECZNY!!!
On chce ćwiczyć on chce chodzić.. ciągle słyszę "mamo chodź, idziemy ćwiczyć"
Gorąco pozdrawiamy :-)
Już ponad tydzień w domku.. czas wypełniają nam ćwiczeni - aby Dominik jak najszybciej zaczął chodzić. I muszę powiedzieć, że z dnia na dzień jest lepiej. Co prawda do samodzielnego chodzenia jeszcze trochę brakuję ale z pomocą innych Dominik zaczął maszerować. A przy tym nasz WALECZNY jest uparty i niestrudzony prawdziwy WALECZNY!!!
On chce ćwiczyć on chce chodzić.. ciągle słyszę "mamo chodź, idziemy ćwiczyć"
Gorąco pozdrawiamy :-)
sobota, 8 listopada 2014
Po 5 tygodniach spędzonych w szpitalu stał się on naszym drugim domem.
Po 5 tygodniach usłyszeliśmy wspaniałą wiadomość.
Dominik pokonał wirusa. Dzisiejsze wyniki badań potwierdziły, że Dominik zwalczył to paskudztwo.
To nie koniec dobrych wiadomości - wychodzimy do domku.
Nareszcie!!!!
Tak długa na to czekaliśmy :-)
Po 5 tygodniach usłyszeliśmy wspaniałą wiadomość.
Dominik pokonał wirusa. Dzisiejsze wyniki badań potwierdziły, że Dominik zwalczył to paskudztwo.
To nie koniec dobrych wiadomości - wychodzimy do domku.
Nareszcie!!!!
Tak długa na to czekaliśmy :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)