czwartek, 30 stycznia 2014

Jest OK!

Jak widać po Dominiku u nas wszystko gra :-)))
Dominiś wraca do formy. Bardzo ładnie je i pije.
A włosy?! REWELACJA !!! Wygląda po prostu SUPER!!!

 Pozdrawiamy

sobota, 25 stycznia 2014

W końcu do domu.. nawet siarczysty mróz nie jest w stanie popsuć radości z powrotu do domu!
Na nasz powrót czekały stęsknione babcie i oczywiście Amelka! Amelka siedziała na parapecie i jak zobaczyła nas krzyczała 'widzę ich!!' To niesamowite uczucie radości kiedy wraca się do domu i kiedy w końcu jesteśmy w komplecie -  nawet nie jestem w stanie tego opisać. Dominiu po odłączeniu zastawki czuje się znacznie lepiej, ma lepszy apetyt i dużo się rusza, teraz czekamy na poprawę wagi i sprawności.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi......
Pozdrawiamy serdecznie Dominikową Rodzinkę....


środa, 22 stycznia 2014

                                          Bardzo dobre wiadomości z Gottingen!!   
  
   Dominik czuje się dobrze, a jesteśmy już 8 dni po odłączeniu tej nieszczęsnej zastawki. Produkcja płynów mózgowo-rdzeniowych unormowała się. Co oznacza, że Dominik nie potrzebował tego typu zastawki! W Szczecinie gdy stwierdzono, poszerzenie 4 komory mózgowej wystarczyło tylko założyć drenaż zewnętrzny!!  Mówiono nam, że ta zastawka będzie na całe życie a nie minął rok a już Dominik ma ją odłączoną!! BARDZO SIĘ TEGO ODŁĄCZENIA BALIŚMY!!
Ale wszystko jest już Ok. Teraz lekarze zalecili pozostać kilka dni w Gottingen, tak na wszelki wypadek.
A w piątek z samego rana jedziemy do domku! Do zobaczenia w kraju....

sobota, 11 stycznia 2014

Niestety mam złe wieści..
Dominik zaczął wymiotować, pojawiły się bóle głowy. Zadzwoniliśmy do szpitala i kazali nam przyjeżdżać. Wczoraj od razu zrobili Dominikowi tomograf komputerowy i niestety nie mieli dla nas dobrych informacji: znaleźli świeżą krew w płynie mózgowo-rdzeniowym. Czyli to samo co przed poprzednią operacją. Jest za duży drenaż zastawki. A regulator ustawiony jest na najmniejszym przepływie, bardziej zmniejszyć już nie można. Cały czas problemem jest ZASTAWKA, którą lekarze ze Szczecina założyli Dominikowi. Cały czas wychodzą skutki najgorszej zastawki jaką mu dali!! Ogarnia mnie WŚCIEKŁOŚĆ kiedy tylko o tym pomyślę. Przecież tych operacji można by uniknąć gdyby tylko Dominik dostał dobrą zastawkę, a tak już miał dwie operacje i we wtorek czeka go następna!! Na razie lekarze chcą 'zamknąć' odpływ (coś jakby wyłączyć zastawkę) i zobaczą jak Dominik będzie się czuł i jaki będzie przepływ płynów mózgowo-rdzeniowych. Jeśli będzie dobrze to będzie można wyjąc zastawkę jeśli nie to trzeba będzie wymienić dren na taki, który też ma regulator (będzie można jeszcze bardziej zmniejszyć drenaż). Na razie chcą spróbować tą pierwszą opcje bo jest mniej inwazyjna!!  
To co Dominik niepotrzebnie przechodzi to po prostu koszmar!!
Dodatkowy problem to pieniążki pierwsza operacja Dominika kosztowała prawie 10 000euro. Druga jeszcze nie wiem a już we wtorek będzie trzecia a potem.. nawet nie chcę myśleć że może nam zabraknąć funduszy!!  Złożyliśmy dokumenty do NFZ o zwrot części kosztów za operacje Dominia ale jak dotąd nie mamy jasnej odpowiedzi. NFZ żąda co rusz to nowych dokumentów i raczej gra na zwłokę.
Głowa pęka od zmartwień!!  ALE OCZYWIŚCIE NIGDY SIĘ NIE PODDAMY!!
Pozdrawiamy Was kochani serdecznie...

sobota, 4 stycznia 2014

                       
                                                                    Kochani
już niedługo każdy z nas złoży zeznanie podatkowe z tej okazji  prosimy o   1% podatku  dla naszego Dominika.
Kochani dzięki Wam udało nam się zebrać dużo pieniążków i dzięki Wam Dominik mógł podjąć  leczenie skuteczniejsze, mniej bolesne, lepsze!!   Aby nasz WALECZNY miał szansę na dalszą walkę potrzebujemy Waszej pomocy i wsparcia..  Jest początek stycznia i szansa aby jeden procent podatku mogły również przekazać firmy, w ubiegłym roku nie mieliśmy tej szansy, więc gorąco namawiamy właścicieli firm oraz oczywiście wszystkich rozliczających się do wpisania w zeznanie podatkowe KRS 0000111612 "serce dzieciom" cel- leczenie i rehabilitacja Dominika Kak. Z całego serca dziękujemy w imieniu swoim i Dominika.