niedziela, 17 listopada 2013

Witajcie!
Za nami rok walki. Straszny rok przepełniony strachem, lękiem o to, co przyniesie kolejny dzień. To właśnie 18 listopada 2012 roku u Naszego Dominika zdiagnozowano guza.

Przed nami szpital. Do Niemiec wyjeżdżamy we wtorek, po to by w środę wstawić się w klinice. Podczas tego pobytu Dominiś będzie miał wykonany rezonans magnetyczny, przed nami również kolejna chemia.

Dominiś coraz lepiej. W sobotę wraz z Babcią Grażynką był w kinie na bajce Klopsiki kontratakują.
Pobyt w kinie w 100% udany. Dominiś był wniebowzięty.

Pozdrawiamy.
Nie zapominajcie o Naszym Wojowniku podczas modlitwy :-)))
Szturm nieba nadal wskazany. Strasznie tego potrzebujemy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz