wtorek, 26 lutego 2013

Kochani u nas dobrze, jesteśmy w domku, razem, jest normalnie, a co za tym idzie fantastycznie. Wszyscy tego potrzebowaliśmy. Upajamy się każdą wspólnie spędzoną chwilą, ponieważ w czwartek wieczorek wracamy na odział. Obecnie ładujemy akumulatory. Dominik jest szczęśliwy, nie może nacieszyć się nami wszystkimi, domem. Wiele radości sprawia mu czas spędzony z młodszą siostrzyczką Amelką. Widać,że tego potrzebował. A oto nasze dwa szczęścia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz